Ekologia przestała być górnolotną ideą, a zaczęła kształtować nasze codzienne wybory. Meble z drugiej ręki to trend, który przyciąga coraz większe rzesze fanów i to z różnych powodów.
Kupowanie nowych mebli to czysto przyjemność, a nawet rozrywka. Przeszkodą bywają jednak ceny, niejednokrotnie zatrważające, oraz wyrzuty sumienia. Produkując coraz więcej obciążamy bowiem naszą planetę i przyszłość kolejnych pokoleń. Meble z drugiej ręki mają być sposobem na zahamowanie lawiny odpadków i epidemii komercjalizmu.
Moda na reuse jako szeroki trend
Idea ponownego użycia ogarnęła już bardzo wiele sfer, w tym architekturę i wystrój wnętrz. Pomysł wbrew pozorom nie jest wcale zupełnie nowy – już przed wiekami rozbierano historyczne zamki, aby budować z nich domy czy umocnienia. Współcześnie pojęcie reuse, recyklingu i restauracji nabrały jednak szczególnego znaczenia. Ziemia dusi się bowiem nie tylko pod ciężarem niechcianych sprzętów, mebli i materiałów, ale także gazów i innych związków chemicznych powstających przy produkcji nowych.
W bardziej progresywnych państwach typu Szwecja od kilku lat obowiązują już ogólnokrajowe programy gospodarcze wspierające ponowne wykorzystanie surowców i produktów, nie tylko w strefie prywatnej, ale i publicznej. Oczywiście problemem pozostaje wciąż słabo rozwinięta branża specjalizująca się w recklingu i adaptacji, tak, aby końcowy użytkownik był zadowolony z ekologicznego kompromisu. Meble z drugiej ręki są jednym z lepszych dowodów na racjonalność i efektywność tego podejścia.
Coraz więcej odważnych projektów architektonicznych otwarcie chwali się polityką reuse, a rezultaty faktycznie są godne podziwu…


Dlaczego warto kupować meble z drugiej ręki?
Nie wszyscy dysponujemy oczywiście środkami, aby budować wizjonerskie domy z wtórnych surowców. Na poziomie Kowalskiego bardziej realne są właśnie meble z drugiej ręki, które wcale nie muszą oznaczać wnętrzarskiego kiczu. Odpowiednia renowacja gwarantuje optymalizację funkcjonalności i estetyki, przy zachowaniu atrakcyjnej autentyczności.
Najważniejsze walory, którymi odznaczają się meble z drugiej ręki to:
- przyjazność środowisku naturalnemu – zarówno pod kątem ograniczenia nowej produkcji i ilości odpadów, jak i znaczącej redukcji opakowań.
- oszczędność finansowa – nawet wziąwszy pod uwagę nakłady poniesione na odnawianie.
- ponadczasowość – sam fakt, że dany mebel przetrwał już ileś lat dobrze świadczy o jego solidności. W porównaniu z dzisiejszymi, tanimi propozycjami z sieciówek, dawne dzieła rzemiosła stolarskiego miewają żywotność kilku dobrych dekad co najmniej!
- korzyści zdrowotne – niestety, nowe gorszej jakości meble przez kilka miesięcy, a nawet lat ulatniają z siebie szkodliwe substancje podejrzewane nawet o działanie rakotwórcze. Przykładem jest choć formaldehyd obecny w płytach sklejkowych.
- oryginalny design – współczesne meble zbyt często kopiują powszechne trendy pozostawiając nas we wnętrzach wybitnie przeciętnych. Meble z drugiej ręki bywają natomiast kapsułą czasu przemycającą oryginalny design sprzed lat, który wcale się nie zestarzał.
- dusza przedmiotów nieożywionych – meble z drugiej ręki zwykle skrywają w sobie ciekawe ludzkie historie. Dla wielu wrażliwych ludzi posiadanie w domu sprzętów, które niejedno już widziały i słyszały, to doskonała pożywka dla ducha.
- niska deprecjacja – jeśli kupisz nowe meble za tysiące, już po dwóch latach sprzedasz je maksymalnie za stówki. Kupno mebli używanych i stosowanie odrestaurowanych to z kolei inwestycja, na której możesz nawet zarobić, wziąwszy pod uwagę fakt, że wartość antyków rośnie z czasem. Nawet prozaiczny stolik sprzed dekady nie straci jednak specjalnie na wartości przez kolejnych 10 lat użytkowania!
Co więcej, wychodząc z założenia, że meble z drugiej ręki i tak poddawać będziemy pewnym naprawom, pole do popisu jest doprawdy imponujące. Internet pełen jest dziś kreatywnych pomysłów na projekty DIY. W rezultacie ze zwykłego krzesła czy ławy da się stworzyć oryginalne dzieło wnętrzarskie.

Czym się kierować przy zakupach?
To normalne, że meble z drugiej ręki są podniszczone i niedoskonałe. Każda szkoda przed zakupem powinna być jednak oceniona pod katem możliwości i kosztów renowacji. Nie zawsze się to opłaca! Nawet plamy i przebarwienia mogą okazać się pod tym kątem zgubne.
Oceniając meble warto wykorzystywać wszystkie zmysły – ważną wskazówką może być nawet nieprzyjemny odór, niekoniecznie możliwy do zneutralizowania. Ponadto zwróćmy uwagę na solidność konstrukcji – pod najpiękniejszą kanapą może kryć się wadliwy stelaż, który wiele już nie wytrzyma. Stabilność jest szczególnie ważna w kontekście mebli do pokoju dziecięcego!
Generalnie, najbardziej pożądane surowce w meblach z drugiej ręki do masywne drewno, które można recyklować niemal bez końca oraz metal, łatwy do renowacji i odmalowania. Kupować należy oczywiście zawsze tylko z miarką w dłoni i rozeznaniem w metrażu meblowanych wnętrz!
Gdzie poszukiwać używanych mebli?
Naturalnym źródłem zakupów z drugiej ręki są dziś oczywiście aukcje i bazary internetowe. Przy odrobinie cierpliwości da się na nich znaleźć dosłownie wszystko, a w decyzji pomogą szczegółowe fotografie czy kontakt ze sprzedającym. Poszukiwać możesz zarówno w serwisach specjalizujących się w wystroju wnętrz, jak i ogólnych portalach sprzedażowych.
Nieco więcej uroku miewają zakupy na pchlich targach i wyprzedażach garażowych, gdzie możesz dany mebel obejrzeć z bliska i wypróbować. Przy okazji możesz znaleźć idealnych towarzyszy z tego samego źródła lub dowiedzieć się nieco więcej o owych sekretnych historiach skrytych pod blatami i w szufladach.

Kiedy nowe wyposażenie jest jednak lepsze?
Nie w każdym przypadku meble z drugiej ręki są jednak optymalnym wyborem. Sam materac do łóżka, tak istotny dla naszej wygody i zdrowych pleców, nie powinien być wyleżany. Ostrożność należy zachowywać również w przypadku kanap, tapczanów i foteli, które przechowywane były w złych warunkach. W ich obiciach gnieździć się mogą grzyby, pleśnie i roztocza i inne patogeny chorobotwórcza, których łatwo się nie pozbędziesz.