Dla wielu z nas jedną z największych przyjemności w życiu jest usiąść z książką i przenieść się do innego świata, choćby na chwilę. Kącik do czytania to pomysł, który pomaga zrealizować to przyjemne marzenie i pozwala oddać się lekturze wygodnie i w spokoju.
Wybór idealnego miejsca – gdzie najlepiej zaaranżować kącik do czytania?
Miłośnik książek powie, że czytać można wszędzie i trudno z tą prawdą dyskutować. Skoro jednak chcesz sobie już urządzić idealne miejsce do lektury, pomyśl, gdzie Ci będzie naprawdę najmilej. Bo nie ma żadnych reguł w temacie, gdzie urządzić kącik do czytania.
Jedna opcja to oczywiście salon. Jeśli jest odpowiednio duży, możesz wygospodarować gdzieś miejsce na samotny fotel ze stolikiem. Idealnie z dala od telewizora i w jakimś przyjemnym zakątku, np. pod oknem czy przed kominkiem. W odizolowaniu się od reszty domowników pomóc może dwustronny regał (oczywiście z książkami!) albo pokaźny fikus w donicy.
Dobrą alternatywą jest sypialnia, gdzie zwykle możesz liczyć na spokój i przyjemną, uspokajającą atmosferę. Niby czytać można na łóżku, ale przyjemniej i higieniczniej jest zaaranżować sobie siedzisko, które doda przestrzeni przyjemnego klimatu. Takie rozwiązanie jest też idealne dla partnerów – gdy jedno chce już lub jeszcze spać, drugie może szeleścić kartkami w pewnym oddaleniu.
Kącik do czytania można jednak śmiało zaaranżować także w kuchni, gdzie wiele osób czuje się najlepiej. Tak samo dobrze nadaje się jadalnia, a nawet przedpokój czy podest na piętrze. Jednym słowem – wszędzie tam, gdzie jest trochę miejsca i można liczyć na przytulność!
Oświetlenie kącika czytelniczego: jakie światło wybrać, by było przyjazne dla oczu?
W dobie czytników światło nie jest do lektury absolutnie potrzebne. Książki papierowe cieszą się jednak wciąż popularnością i sympatią, więc tradycyjny kącik do czytania będzie wyposażony w lampę. Błędem jest jednak wybieranie tej najatrakcyjniejszej wizualnie!
Współczesne lampy podłogowe często przyjmują fantazyjne kształty chmur, kuli, prostopadłościanów, itd. To bez wątpienia ciekawy wybór do salonu, ale nie najlepszy do czytania. Aby móc skoncentrować się na stronie i nie obciążać oczu, należy wybrać lampę o kierunkowym strumieniu światła, który da się regulować w zależności od pozycji. Idealne światło powinno być białe lub ewentualnie lekko ciepłe, ale niezbyt żółte. Eksperci polecają przede wszystkim żarówki halogenowe lub LED.
Nie bez znaczenia jest odległość źródła światła od książki – wiązka powinna padać bezpośrednio na kartki, więc ruchome ramię to ideał. Oprócz lampy podłogowej, można postawić na lampę stołową, a także kinkiet o potencjale manipulacyjnym.
Wybór wygodnego fotela – klucz do komfortowego czytania
Planując kącik do czytania dbajmy nie tylko o zdrowie oczu, ale i pleców. Skręcona pozycja ciała, zgięta głowa i pochylone ramiona prędzej czy później zemszczą się na molu książkowym. Wygodne siedzisko, takie które odciąża szyję i kręgosłup to więc podstawa sukcesu.
Jak je wybrać? Wszystko zależy od gustów, postawy i możliwości finansowych. Do najbardziej ergonomicznych opcji należy na pewno profilowany fotel z zagłówkiem i podnóżkiem. Możliwość uniesienia zmęczonych nóg w górę to dodatkowy bonus wieczornej lektury. Wygodnie czyta się również na szezlongu lub kanapie z opcją regulowania oparcia.
Bardziej ekonomicznie przyjazne opcje to natomiast worek do siedzenia, który można formować w dowolne niemal kształty oraz miękkie siedzisko zaaranżowane z odpowiednio poskładanych poduszek. Okuliści apelują jednak, aby nie czytać na leżąco, bowiem w tej pozycji bardzo ciężko jest optymalnie ustawić lampę.
Kącik do czytania w małym mieszkaniu. Praktyczne rozwiązania dla ograniczonej przestrzeni
Co, jeśli marzysz o prywatnej oazie do lektury, ale w Twoim niewielkim mieszkaniu absolutnie brakuje miejsca na fotek, o podnóżku nie wspominając? Sytuacja na szczęście wcale nie jest patowa.
Coraz większą popularnością cieszą się siedziska do czytania urządzone pod oknem. Ich aranżacja wymaga nieco technicznych zdolności lub dobrego stolarza. Idea polega na stworzeniu „półki” o szerokości minimum 50 cm na poziomie parapetu okna lub pod nim. Wyłożone materacem posłuży za kącik do czytania, pozwalając jednocześnie korzystać z naturalnego światła dziennego, najzdrowszego dla oczu.
Siedziska pod oknem można zaaranżować w salonie, kuchni czy sypialni, a nie zajmują one praktycznie żadnego cennego miejsca. Jako element wystroju dodają zaś wnętrzom uroku i a nawet nuty romantyzmu.
Dodatki dla miłośników literatury: poduszki, pledy i inne akcesoria dla czytelników
Masz już siedzisko i lampę – czy potrzebujesz jeszcze czegoś oprócz książki? Dla perfekcji można kącik do czytania wyposażyć na każdą okoliczność, zwiększając jeszcze poziom komfortu.
Przede wszystkim pomyśl więc o tekstyliach, które już choćby tylko wizualnie poprawią klimat w bibliofilskim zakątku. Dekoracyjne poduszki dodają koloru, ale także pozwalają lepiej usadowić się do długiej lektury, a w razie znużenia na chwilę się nawet zdrzemnąć. W chłodne wieczory i poranki niezastąpiony będzie również ciepły pled na okrycie nóg, albo nawet otulenie się od stóp do głów.
Aranżacja kącika dla dzieci – jak stworzyć miejsce do czytania dla najmłodszych?
Czytanie książek to przyjemność, której lubią oddawać się nawet najmłodsi. Z mamą lub tatą lub samodzielnie, kartkując kolorowe strony. Urządzając dziecku kącik do czytania, wspieramy w nim miłość do lektury i ułatwiamy mu rozwój językowo-komunikacyjny.
Kącik czytelniczy dla dzieci musi być oczywiście odpowiednio przyjazny maluchom. A ponieważ mają one problem z usiedzeniem w miejscu, najlepiej jest do tego celu przeznaczyć miejsce na podłodze. Wyposażone w materac i poduszki, umożliwia wiercenie się do woli i liczne zmiany pozycji. Zakątek taki powinien być odpowiednio wesoły i kolorowe, a co najważniejsze, powinien zapewniać łatwy dostęp do książek!
Praktyczne wskazówki dotyczące organizacji przestrzeni: jak utrzymać porządek wśród książek?
Książki mogą być dekoracją domu i najlepszym przyjacielem na chwile samotności. Warto jednak okiełznać je, aby wyglądały estetycznie i dały się łatwo odnaleźć. Klasyka to oczywiście regały lub półki na ścianach. Mniej praktyczne, ale modne ostatnimi czasy jest składowanie książek w stosie w pozycji poziomej – na półce lub na podłodze. Elegantsze wydania można zaś rozłożyć na stoliku do kawy.
Poza tym książki warto sortować. Tutaj pomysłów jest kilka – tematycznie, rozmiarowo, a nawet kolorystycznie. Ustawione w porządku barw grzbiety wyglądają na półkach bardzo atrakcyjnie. Unikać należy bezwzględnie upychania książek w każdym możliwym kierunku. Jeśli jest ich za dużo, sprzedaj lub daruj te mniej cenne – domowy księgozbiór powinien mieć swój racjonalny limit.