W 2023 r. w kinach pojawił się długo oczekiwany film „Barbie”. I jak to bywa w globalnym świecie, moda na plastikowe lalki Mattel rozlała się szeroką falą, docierając aż do sfery wystroju wnętrz. Co to jest styl Barbiecore i jak go zrealizować?
Geneza trendu Barbiecore
Barbiecore to w skrócie esencja Barbie, a więc wszystko co od ponad 60 lat otacza najmodniejsze lalki świata. Perfekcyjna blondynka o nierealistycznych kształtach stała się bowiem nie tylko ulubioną zabawką kilku pokoleń dziewczynek, ale także symbolem kulturalnym i odniesieniem designerskim. A ponieważ dla Barbie powstały ubrania, domki, auta i meble, nie trzeba było czekać długo na szersze inspiracje.
W szczególności styl Barbiecore obfituje w blichtr, elegancję, romantykę i naiwność. Nie spodoba się wszystkim, ale w ostatniej dekadzie ożył na fali nostalgicznych wspomnień o latach 90, apogeum kultury Barbie. W modzie już w 2022 r. na pokazach Valentino zobaczyć można było kreacje będące wyraźnym nawiązaniem do cukierkowej stylistyki. Wspomniana we wstępie premiera filmu „Barbie” z Margot Robbie podgrzała jednak atmosferę do czerwoności.
Po latach dominacji unisexu i androgenicznych wzorców, kobiety wydają się z ochotą zmieniać garderobę na bardziej zmysłową, kolorową, podkreślającą kształty. Zmienia się jednak nie tylko zawartość szafy, ale nierzadko i domowe wnętrza. Efekt? Oceńcie sami!
Kolorystyka we wnętrzach Barbiecore
Barwa, która przychodzi pierwsza na myśl to oczywiście róż. W odcieniach od balonowej gumy po fuksję, stał się esencją stylu Barbicore. Bywa dodatkowo połyskliwy, a nawet błyszczący brokatem, a umiar wydaje się być słowem efektywnie zapomnianym.
Poza różowym we wnętrzach a la Barbie pojawiają się inne pastele, zwłaszcza w neonowym wydaniu. Żółty, zielony czy błękit to akcenty, które doskonale wpisują się w atmosferę wiecznej młodości i lekkości życia. Dla równowagi i elegancji róż można jednak także dopełniać bielą i czernią, a także srebrem i złotem.
Meble w stylu Barbiecore
Wszystko wskazuje na to, że zaczyna nudzić nas minimalizm. Popularyzacja trendów takich jak Barbiecore jest wyraźnym zwrotem w kierunku maksymalizmu, z szeroką gamą kolorów, tekstur, kształtów i dekoracyjności. Meble są więc nie tylko różowe, ale także zgrabne, zdobne i pełne kobiecego wdzięku.
Kuchnia musi mieć więc profilowane drzwiczki i eleganckie uchwyty, a w łazience jest miejsce na zaokrągloną wannę z rantem i wysokimi nogami. Kanapa ma kształtne oparcia, podłokietniki i snobistycznie ekskluzywną tapicerkę. Stołowi i krzesłom również nie brakuje dekoracyjnych łuków i fantazyjnego wykończenia. Z każdego kąta przebija glamour i śmiałość.
Naturalnie, styl Barbiecore można adaptować do bardziej przyziemnych realiów, świadomie ograniczając przesadną cukierkowość. W tym scenariuszu klasyczne współczesne meble w odpowiednio jasnych odcieniach dopełniamy różowymi, błyszczącymi i pełnymi kobiecości akcentami. Będą to na przykład pufy, stoliki do kawy, fotele, szezlongi czy komódki.
Dekoracje
Wnętrza Barbiecore nie obędą się bez dodatków. Klasyka to dekoracyjne poduszki z frędzlami i falbanami. Tekstyliów musi być jednak znacznie więcej – od miękkiego, puszystego dywanu po zasłony z drapowaniem. Nawet różowe ściereczki i ręczniki mogą wprowadzić wiele pożądanej słodyczy.
Na ścianach znajdą się obrazy i fotografie w błyszczących ramach, fantazyjny zegar i kwietniki. A jeśli nie, to chociaż tapeta w drobny wzorek nawiązujący do romantycznej stylistyki, np. kwiaty czy wesołe kropki. Lampy i inne sprzęty mogą odzwierciedlać styl retro, idealnie kojarzący się ze splendorem.
Raczej niż dziesiątek drobiazgów stwarzających chaos stawiamy jednak na duże, wyraźne dekoracje, które same w sobie są manifestem.