Przemyślana i prawidłowo zaaranżowana kuchnia to nie tylko powód do dumy. W żadnym innym pomieszczeniu praktyczność rozwiązań nie jest tak ważna! Sprawdź, jakie błędy popełniamy najczęściej przy projektowaniu kuchni i jak im zapobiec.
Wentylacja w kuchni to podstawa
Jednym z kardynalnych grzechów popełnianych przez laików próbujących zaaranżować własne wnętrza jest ignorancja dla wymogów technicznych. Skupiamy się często na kolorystyce i designie zapominając, że kuchnia jest przede wszystkim miejscem do pracy. Aspekty takie jak łatwość sprzątania, odporność na wodę i wilgoć czy prawidłowy przepływ powietrza są tymczasem kluczowe dla komfortu mieszkania i zdrowia domowników.
Im więcej pieczenia, smażenia i gotowania, tym więcej pary i zapachów unosi się w kuchni. Ich nadmiar nie jest ani przyjemny, ani korzystny, dlatego powietrze powinno być wymieniane w trybie ciągłym. Wentylacja może mieć charakter grawitacyjny lub mechaniczny. W tym drugim przypadku, który co do zasady jest efektywniejszy, korzystamy z okapów podłączonych do wentylatora ciągowego lub dachowego.
Podstawowe błędy przy projektowaniu kuchni obejmują zbyt dużą odległość kuchni od kanału wentylacyjnego oraz brak nawiewników ściennych lub okiennych. Istotą jest wszak nie tylko odprowadzanie wykorzystanego powietrza, ale także doprowadzanie świeżego. Ważnym kryterium wyboru prawidłowego systemu jest również rodzaj wentylacji stosowanej w całym budynku mieszkalnym – niektóre kanały zbiorcze wymagają okapów z zamkniętym obiegiem!
O czym warto pamiętać:
- Kuchenki gazowe wymagają intensywniejszej wentylacji niż elektryczne.
- Wentylacja grawitacyjne (przez kratkę) bywa często niewystarczająca – jej wsparciem może być okap podłączony do kanału wentylacyjnego.
- Pochłaniacze oczyszczają częściowo powietrze, ale nie gwarantują jego wymiany.
Zaplanuj rozplanowanie elektryki i przyłączy wodno-kanalizacyjnych
Przy wstępnym projektowaniu kuchni należy również wziąć pod uwagę inne instalacje, które bardzo trudno modyfikuje się w późniejszym czasie. Plan aranżacji musi być nie tylko ergonomiczny, ale musi uwzględniać możliwości i koszty doprowadzania przyłączy. W domu jednorodzinnym projekt można przygotować od podstaw według własnego widzimisię, ale w mieszkaniach są one zwykle dane przez dewelopera.
Pamiętajmy, że docelowo zlew, lodówka oraz kuchenka powinny być od siebie wygodnie oddalone, aby ułatwić pracę w kuchni. Zasadniczo elektrykę rozprowadza się łatwiej, więc źródło wody powinno być punktem wyjściowym dla rozmieszczenia poszczególnych sprzętów. Oprócz przyłączy do podstawowych sprzętów AGD nie zapomnij też o zaplanowaniu dostatecznej ilości kontaktów na drobne urządzenia podręczne, typu mikser czy ekspres do kawy. Na blatem powinny zawsze też znaleźć się minimum dwa wolne gniazdka.
Najczęstsze błędy dotyczące przyłączy kuchennych obejmują:
- Gniazdka umieszczone bezpośrednio za sprzętami – brakuje wówczas miejsca na wtyczkę;
- Nieuwzględnianie wymogów elektrycznych poszczególnych sprzętów działających przy napięciu 230 lub 400 V – wymagają one specjalnych instalacji (trójfaza, siła, gniazdko z bolcem);
- Nieuwzględnienie przyłącza wody do lodówki z kostkarką;
- Nadmiar przewodów i skrętów w instalacji wodnej stwarzający ryzyko przecieków;
- Brak zalecanego spadku w odpływie wody ze zlewozmywaka.
Jeśli chcesz uniknąć tych i innych pomyłek – nie tylko uciążliwych, ale i kosztownych – powierz zadanie profesjonaliście. Przy projektowaniu kuchni pomoc eksperta rozumiejącego techniczne standardy i współzależności jest szczególnie istotna!
Zbyt mały blat roboczy w kuchni
Salony z aneksem kuchennym są coraz popularniejszym rozwiązaniem zwłaszcza w małych mieszkaniach. Niestety, oszczędzanie miejsca nie zawsze powinno być priorytetem. Kompaktowa zabudowa prezentuje się co prawda elegancko i nowocześnie, ale bywa poważnym utrudnieniem, jeśli faktycznie masz w zwyczaj gotować. Podstawowym warunkiem komfortowej pracy w kuchni jest odpowiednia ilość blatu roboczego.
Przy projektowaniu kuchni należy koniecznie wziąć pod uwagę fakt, że sporo miejsca zabiera płyta grzewcza oraz zlewozmywak, zwłaszcza, jeśli wybierzesz model z ociekaczem. Ponieważ zaś między oboma tymi elementami musi być zachowany dystans, blat ulega skróceniu i poszatkowaniu. Wąskie odcinki o długości 30 cm są tymczasem dość niepraktyczne. Bezwzględnie potrzebować będziesz natomiast przynajmniej jednego stanowiska do pracy o długości 60-90 cm. Jeśli lubicie gotować we dwójkę lub chętnie angażujesz się w przygotowanie bardziej złożonych dań, dwa stanowiska robocze będą na pewno wskazane. Idealnie jest zaaranżować je w pewnej odległości od siebie, np. pod szafkami i na wyspie kuchennej.
Co ciekawe, liczy się nie tylko długość blatu roboczego, ale także jego szerokość. Standardowym rozwiązaniem są blaty głębokie na 60 cm, ale wiele osób chwali sobie także szerokość 80 cm. Nie zabiera ona o wiele więcej miejsca w pomieszczeniu, a pozwala dogodniej poustawiać drobne urządzenia AGD, przybory kuchenne czy misy z owocami.
Blat na nieodpowiedniej wysokości
Niestety, błąd możesz popełnić nie tylko w zakresie powierzchni blatu kuchennego, ale także jego wysokości. Standardowe rozwiązania sugerują 85 cm, ale jest to wartość umowna, przewidziana dla osoby o wzroście ok. 170 cm. Wyższe osoby mogą kompromis ergonomiczny mogą przypłacić bólami pleców i wadami postawy, a dla niższych wariant taki jest po prostu niewygodny. Stąd też blat kuchenny powinno montować się zawsze w oparciu o wzrost osób, które spędzają na gotowaniu najwięcej czasu!
Pamiętajmy, że każda kuchnia może mieć nawet dwie różne wysokości blatów. Oprócz tego klasycznego, przeznaczonego do pracy na stojąco, montuje się również blaty śniadaniowe. Co do zasady są one odpowiednio wyższe, a korzysta się z nich siedząc na wysokich krzesłach typu hokery. Różnica poziomów ma ważny aspekt estetyczny i pozwala oddzielić sferę roboczą od jadalnej, zwłaszcza, jeśli obie łączą się w ramach wyspy kuchennej.
Brak miejsca do siedzenia
A skoro już jesteśmy przy blatach śniadaniowych, to warto podkreślić potrzebę miejsc siedzących w każdej kuchni. Kuszące rozwiązanie łączące mały aneks ze stołem jadalnym zaoszczędza sporo miejsca, ale okazuje się często niepraktyczne. Nawet, jeśli większość posiłków rodzinnych jadamy wspólnie przy dużym salonowym stole, w kuchni powinno się znaleźć miejsce choćby na jedno siedzisko, gdzie można na szybko zjeść kanapkę czy po prostu przysiąść podczas gotowania. W przeciwnym razie ktoś na pewno będzie przegryzać na stojąco, a bałagan kuchenny łatwo będzie roznosić się dalej.
Zbyt mało miejsca na przechowywanie
Kolejną istotną sprawą do uwzględnienia przy projektowaniu kuchni jest pojemność szafek. Małe przestrzenie oczywiście zmuszają do pewnej oszczędności, ale nie może ona odbywać się kosztem codziennego komfortu. Zbyt wiele osób niestety przedkłada design nad praktyczność! Tymczasem przepchane półki są niewygodne i zniechęcają do utrzymywania porządku – więcej rzeczy zalega na blacie, a przygotowywanie posiłków jest udręką.
Jak lepiej zapanować przestrzeń przechowalniczą w kuchni?
- Postaw na głębokie szuflady – zmieści się w nich więcej niż w szafkach i łatwiej znajduje się potrzebne produkty;
- Zaplanuj szafki pod sam sufit – jest tam mnóstwo wolnej przestrzeni do wykorzystania;
- Pomyśl o przegródkach i wieszakach na drobne przedmioty;
- Wykorzystaj wszystkie wolne przestrzenie, np. w szafce nad okapem, ławie kuchennej czy pozornie nieprzydatnej wnęce. Meble na zamówienie zaplanowane przez projektanta wnętrz pozwolą się zoptymalizować zagospodarowanie przestrzeni.
Źle dobrane oświetlenie
Wreszcie, poważnym problemem w kuchniach bywa źle zaprojektowane oświetlenie. Niby nie tak istotne, w rzeczywistości jest kluczowe zarówno dla komfortu pracy, jak i efektu estetycznego. Niestety, oszczędność na lampach nie wychodzi zazwyczaj na dobre – wręcz przeciwnie. Kuchnia powinna mieć kilka alternatywnych źródeł światła, które wykorzystuje się niezależnie lub razem:
- Oświetlenie ogólne, mocowane na suficie – idealnym rozwiązaniem są lampy listwowe umożliwiające oświetlenie szerszej przestrzeni;
- Listwy oświetleniowe montowane bezpośrednio nad blatem;
- Lampa nad stół lub blat jadalny – idealnie stylowa i opuszczona nieco niżej, bliżej powierzchni;
- Kinkiety – większych kuchniach pozwalają stworzyć przytulną atmosferę w momentach, gdy chcesz uniknąć ogólnego oświetlenia.
